- Brak produktów
Wszystko o japońskich rejestracjach: jak je czytać? I wiele więcej
Soft99 pochodzi z Japonii i lubimy to podkreślać na każdym kroku! To kraj pełen interesujących, odmiennych z perspektywy Europejczyka ciekawostek. Jedną z nich są japońskie tablice rejestracyjne, tak bardzo inne od tych spotykanych na Starym Kontynencie. Jak je czytać? Co znaczą cztery zakazane symbole, które na rejestracji znaleźć się nie mogą? I jak zadbać o nie w stylu japońskiego posiadacza auta? Odpowiadamy!
Jak wszędzie na świecie, japońskie rejestracje zostały zaprojektowane w sposób umożliwiający łatwą identyfikację kluczowych informacji o pojeździe i jego przeznaczeniu. Na początek, kilka wyróżniających się elementów:
- Nazwa urzędu wydającego tablicę: To najczęściej 2 lub 3 znaki kanji oznaczające region urzędu, który wydał tablicę. W przypadku Mercedesa CLS ze zdjęcia głównego, jest to 大宮, a więc Ōmiya, dzielnica miasta Saitama. Niebieska Honda ze zdjęcia powyżej natomiast pochodzi z 足立, a więc Adachi, jednej z północnych dzielnic Tokio.
- Kod klasyfikacji pojazdu: Górna linia tablicy zawiera także kod klasyfikacji, który zaczyna się cyfrą od 0 do 9. Każda z tych cyfr wskazuje na specyficzną kategorię pojazdu. Na przykład samochody osobowe z pojemnością silnika do 2000 cm³ otrzymują tablice z serii 5, podczas gdy te z większym silnikiem są oznaczone serią 3. Podział ten pozwala na szybkie rozróżnienie różnych typów pojazdów.
- Znak hiragany: Pod kodem klasyfikacyjnym znajduje się pojedynczy znak z sylabariusza hiragana, używany jako unikalny wyróżnik, opisujący kategorię pojazdu (cywilny, komercyjny, wojskowy itd.). Symbol trafił na rejestracje w 1955 roku.
- Numer seryjny: Dolna część tablicy zawiera czterocyfrowy numer seryjny, który może być losowo przydzielony lub wybrany przez właściciela pojazdu, pod warunkiem że jest dostępny.
Pierwsze rodzaje tablic rejestracyjnych określały rodzaj samochodu za pomocą jednej cyfry. Istotne zmiany zaszły w 1998 roku, kiedy Japonia przeszła na obecny format, dodając na tablicy informację o lokalizacji urzędu wraz z trzycyfrowym kodem klasyfikacji pojazdu, który widzimy dzisiaj.
Od 2010 roku wprowadzono również dodatkowe warianty tablic o specjalnych kolorach, które można zamówić za dodatkową opłatą. Opcje te pozwalają właścicielom pojazdów na większą personalizację, co odpowiada rosnącemu zapotrzebowaniu na wyróżnienie się w tłumie, również w obszarze motoryzacji.
Personalizowane rejestracje w Japonii?
A jakże! Nowa ustawa o tablicach rejestracyjnych z 1998 roku wprowadziła też możliwość personalizacji tablic, oczywiście za dodatkową opłatą. Personalizowane "blachy" w Japonii różnią się jednak znacząco od tych znanych w Europie, gdzie typowe są krótkie słowa – w Japonii wybiera się numery.
Japończycy wykorzystują numery w personalizowanych rejestracjach do umieszczania tam ważnych dla siebie dat, ulubionych numerów, ale także tworzenia zmyślnych kalamburów, których tworzenie umożliwia język japoński. Na przykład, liczba 5963 może być wymawiana jako "go ku ro san", czyli ご苦労さん, określenie często używane do powiedzenia „dobra robota”. Innym tego typu skrótem może być 1192, czytane jako "i i ku ni" (いい国), a więc „dobry kraj” – numer popularny wśród japońskich patriotów!
Na uwagę zasługują też niedawno wprowadzone tablice specjalne, udostępniane do zakupu przez prefektury. Wzorem różnorodnych tablic ze Stanów Zjednoczonych, także w Japonii spotkać można tablice odzwierciedlające lokalne kolory, zabytki czy naturę.
Te dwie tablice z daleka powiedzą Japończykom skąd przyjechał noszący je pojazd. W lewym górnym rogu znajduje się rejestracja z prefektury Shiga, która znawcom japońskiej geografii od razu skojarzy się z największym w Japonii jeziorem Biwa, którego tafla zdobi specjalną rejestrację.
Wzoru z drugiej tablicy nie trzeba nikomu przedstawiać. To symbol Japonii, góra Fuji. Jako, że góra znajduje się na terenie dwóch prefektur, Shizuoka i Yamanashi, aż dwie z nich korzystają z wizerunku Fujisan (bo tak nazywany jest po japońsku ten nieczynny wulkan). W tym przypadku prezentujemy wersję z Shizuoki.
Warto wspomnieć o unikalnej w skali świata ciekawostce: w 1970 roku w Japonii wprowadzono możliwość korzystania z tablic podświetlanych, znanych jako "jikō-shiki". W takich tablicach znaki wykonane są z przezroczystego materiału i mogą być podświetlane od tyłu, co znacznie poprawia ich widoczność nocą. Rozwiązanie to jest popularne wśród właścicieli pojazdów użytkowanych w nocy, takich jak taksówki czy dostawcze ciężarówki.
Kolory i ich funkcje – łatwa identyfikacja pojazdów
Kolejną rolę w identyfikacji rodzaju pojazdu pełni kolorystyka. To praktyczne rozwiązanie, które pozwala rozróżnić prywatne, komercyjne i specjalistyczne pojazdy już na pierwszy rzut oka. Zwłaszcza, że w Japonii, unikalnych i nieznanych na Zachodzie rozwiązań, na drodze jest co nie miara!
- Pojazdy prywatne: Najbardziej powszechne tablice mają białe tło z zielonymi znakami. Dotyczą one samochodów osobowych oraz niektórych motocykli z większą pojemnością silnika.
- Pojazdy komercyjne: W przypadku pojazdów użytkowanych w celach zarobkowych, takich jak ciężarówki czy taksówki, zastosowano odwrotną kolorystykę – zielone tło z białymi znakami.
- Kei cars (lekkie pojazdy): W Japonii dużą popularnością cieszą się tzw. kei cars, czyli lekkie pojazdy o małych silnikach. Ich tablice mają żółte tło z czarnymi znakami w przypadku pojazdów prywatnych i odwrotną kolorystykę dla pojazdów komercyjnych.
Dodatkowo, tablice specjalne, takie jak te przeznaczone dla pojazdów dyplomatycznych czy wojskowych, posiadają odrębne oznaczenia, np. czerwone tło z białymi znakami lub specjalne symbole, jak np. Y dla samochodów personelu wojskowego Stanów Zjednoczonych stacjonującego w Japonii.
Niektóre pojazdy w Japonii korzystają z tablic, które różnią się wyglądem od standardowych. Przykładem są pojazdy dyplomatyczne, które zamiast zwykłych oznaczeń posiadają charakterystyczne symbole, takie jak "外" (gaikoku), oznaczające ich status międzynarodowy.
Na uwagę zasługują również pojazdy rodziny cesarskiej, które są zwolnione z obowiązku posiadania tablic rejestracyjnych. To jeden z niewielu wyjątków w japońskim systemie prawnym dotyczącym rejestracji pojazdów.
To na rejestracji pojawić się nie może! Znaki-tabu?
Unikalnie japońska dbałość o szczegóły obejmuje nawet tablice rejestracyjne. Chodzi o symbole z sylabariusza hiragana, które znajdują się przed dużymi cyframi – niektóre z nich przez swoją wymowę lub znaczenie zostały odrzucone jako wyróżniki i nie pojawiają się na japońskich rejestracjach. O jakie symbole chodzi?
Po pierwsze, w języku japońskim, symbol "o" ( お ) ma podobny kształt do symbolu "a" ( あ ). Ponieważ trudno jest rozróżnić te dwa znaki, nie sposób używać ich do skutecznego identyfikowania pojazdów i ich właścicieli gdy naruszają przepisy. Podobnie sytuacja wygląda z sylabą "wo" ( を ), która brzmi bardzo podobnie do "o".
Sylaba „shi” ( し ) nie jest używana, ponieważ brzmi tak samo jak słowo „śmierć”, przez co jest uważana za pechową.
Sylaba "he" ( へ ) również nie trafia na tablice rejestracyjne, ponieważ kojarzy się z... puszczaniem bąków! To np. popularna w mangach onomatopeja opisująca tę wstydliwą czynność. Poza tym, brzmi podobnie do "E".
Również sylaba "n" ( ん ) nie jest używana, ponieważ przez jej nosowy charakter jest trudna do wymówienia i poprawnego usłyszenia przez telefon. Jest to szczególnie problematyczne gdy zdarzenia drogowe zgłaszać telefonicznie, a jakość połączenia nie była szczególnie dobra.
Czysta tablica to czytelna tablica!
Jeśli zależy nam na czystości samochodu, nie ma powodu byśmy nie poświęcili nieco uwagi także tablicy rejestracyjnej. Warto uwzględniać ją podczas mycia samochodu, a co jakiś czas wyjmować z ramki i zabezpieczyć. Wielu sympatyków dbania o auta stosuje do metalowych tablic rejestracyjnych te same środki, którymi zabezpiecza lakier.
My do tego celu polecamy Fusso Coat F7, czyli silny wosk Fusso w płynie. Poręcznym, dołączonym do opakowania aplikatorem bez trudu nałożymy odpychającą wodę i brud powłokę, która pozwoli cieszyć się czystą rejestracją przez 7 miesięcy.